Sprzedaż całego mieszkania po rozwodzie jest możliwa, jeżeli do sprzedaży przystąpią dwie strony. Jeden ze współmałżonków może sprzedać również swoje udziały po rozwodzie. Bardzo trudno jest sprzedać mieszkanie po rozwodzie, jeżeli dwie strony nie mogą dojść do porozumienia. Odpowiadając na pytanie, czy warto sprzedać
We współczesnych czasach Mężczyźni są coraz bardziej wysportowani co podoba się niezwykle Kobietom 🙂 . Osoby które są po 40-tce znacznie lepiej co ciekawe mogą się dogadać i Poznać . Ludzie w pewnym wieku stają się inni dlatego Interesują się … Continue reading „Gdzie poznać fajnego faceta po 40 ?”
Jesteśmy razem już ponad 2 lata i mam przeczucie, że to się już raczej nie zmieni – opowiada Kuba. Przyznaje też, że poznał w swoim życiu kobiety, o których myślał bardzo poważnie, ale po kilku nocach okazywało się, że na seksie się zakończy. – Nie da się z góry przewidzieć takich rzeczy, kiedy w grę wchodzą emocje.
Niektórzy amanci są przestępcami, którzy uwodzą po to, by kraść dane i wyłudzać pieniądze. Dowiedz się jak ich rozpoznać. Flirciarz uwodzi wiele kobiet, ale nie chce związać się z żadną na stałe. Rozkochuje, a następnie porzuca, ponieważ interesuje go jedynie Twoje ciało i chce po prostu zaciągnąć Cię do łóżka.
Podziału majątku wspólnego można dokonać jeszcze przed rozwodem, podział jest wtedy dokonywany na podstawie umowy pomiędzy małżonkami. W umowie tej określa się, który składnik majątku przypada każdemu z małżonków, a także sposób podziału ewentualnych długów. Umowa ta musi być sporządzona na piśmie i podpisana przez
Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd. Dołączył: 2014-11-24 Miasto: Łódź Liczba postów: 810 15 lipca 2015, 17:10 Wychodzę do ludzi - bardzo często ;)Ale jakoś w moim otoczeniu mało jest facetów, raczej same dziewczyny - singielki + 2 facetów ale kumpli nie tykam :PNie powiem, że nie mam wymagań bo mam i to spore. Szukam zabawnego intelektualisty, co to jeszcze wyglądem nie straszy :D Nie zmanierowanego, normalnego faceta ale mającego aspiracje, ambicje, interesującego się światem…Gdzie takiego poznać?Pomóżcie bo po ostatnich "randkach" nie wierzę, że uda mi się takiego znaleźć... Dołączył: 2014-11-24 Miasto: Łódź Liczba postów: 810 15 lipca 2015, 17:48 To może wyjdź z tymi koleżankami singielkami do klubu, do baru, na główną ulicę na piwo itp. Przecież do klubów nie chodzą sami goście w białych spodniach i wyżelowanym łbem, myślący tylko o tym kogo by tu dziś zaliczyć (chociaż jest ich wielu, wiadomo ;)) Jedź na jakąś wycieczkę z kuzynką i jej towarzystwem, niech kumpel weźmie swojego kumpla swojego poznałam na imprezie, na studiach i w pracy raczej byłoby ciężko - babskie klubach nie chodzę ale do pubów, w plener (w miejsca powszechne) chodzę bardzo, bardzo a kumpli nie mam co liczyć - jedyni, których mi rekomendują są w moich oczach totalnie nieatrakcyjni. Jeden chce mnie wydać za najlepszego kumpla ale co ja poradzę, że można z nim pogadać ale w ogóle mnie nie kręci. No i foch :DWiem, że to się może wydawać, że strasznie marudzę… ale napisałam ten post w desperacji, większość pomysłów jakie przyszły mi do głowy wypróbowałam. I, żeby nie było - pasztetem nie jestem :P Na powodzenie nie narzekam tylko akurat nie spotykam facetów, którymi ja bym się mogła zainteresować. Dołączył: 2011-01-10 Miasto: Tychy Liczba postów: 855 15 lipca 2015, 17:49 kadi@1988 napisał(a):No chyba że na Śląsk się wybierzesz;PEj! Ja na Śląsku jestem! Mówisz, że takiego znasz? :) Dołączył: 2010-05-20 Miasto: Meksyk Liczba postów: 11016 15 lipca 2015, 18:00 swinka89 napisał(a): napisał(a):To może wyjdź z tymi koleżankami singielkami do klubu, do baru, na główną ulicę na piwo itp. Przecież do klubów nie chodzą sami goście w białych spodniach i wyżelowanym łbem, myślący tylko o tym kogo by tu dziś zaliczyć (chociaż jest ich wielu, wiadomo ;)) Jedź na jakąś wycieczkę z kuzynką i jej towarzystwem, niech kumpel weźmie swojego kumpla swojego poznałam na imprezie, na studiach i w pracy raczej byłoby ciężko - babskie klubach nie chodzę ale do pubów, w plener (w miejsca powszechne) chodzę bardzo, bardzo a kumpli nie mam co liczyć - jedyni, których mi rekomendują są w moich oczach totalnie nieatrakcyjni. Jeden chce mnie wydać za najlepszego kumpla ale co ja poradzę, że można z nim pogadać ale w ogóle mnie nie kręci. No i foch :DWiem, że to się może wydawać, że strasznie marudzę? ale napisałam ten post w desperacji, większość pomysłów jakie przyszły mi do głowy wypróbowałam. I, żeby nie było - pasztetem nie jestem :P Na powodzenie nie narzekam tylko akurat nie spotykam facetów, którymi ja bym się mogła zainteresować. A może jesteś zbyt wybredna faktycznie? Nie zrozum mnie źle - osobiście uważam, że lepiej mieć za wysokie wymagania, niż za niskie, ale chodzi mi o to, czy nie jest tak, że wymarzyłaś sobie księcia z bajki i teraz czekasz aż się zjawi?. Nie zawsze jest tak, że zakochujemy sie od pierwszego wejrzenia, czasem trzeba dać komuś szansę. Z drugiej strony nic na siłę :) Dołączył: 2014-11-24 Miasto: Łódź Liczba postów: 810 15 lipca 2015, 18:08 napisał(a):swinka89 napisał(a): napisał(a):To może wyjdź z tymi koleżankami singielkami do klubu, do baru, na główną ulicę na piwo itp. Przecież do klubów nie chodzą sami goście w białych spodniach i wyżelowanym łbem, myślący tylko o tym kogo by tu dziś zaliczyć (chociaż jest ich wielu, wiadomo ;)) Jedź na jakąś wycieczkę z kuzynką i jej towarzystwem, niech kumpel weźmie swojego kumpla swojego poznałam na imprezie, na studiach i w pracy raczej byłoby ciężko - babskie klubach nie chodzę ale do pubów, w plener (w miejsca powszechne) chodzę bardzo, bardzo a kumpli nie mam co liczyć - jedyni, których mi rekomendują są w moich oczach totalnie nieatrakcyjni. Jeden chce mnie wydać za najlepszego kumpla ale co ja poradzę, że można z nim pogadać ale w ogóle mnie nie kręci. No i foch :DWiem, że to się może wydawać, że strasznie marudzę? ale napisałam ten post w desperacji, większość pomysłów jakie przyszły mi do głowy wypróbowałam. I, żeby nie było - pasztetem nie jestem :P Na powodzenie nie narzekam tylko akurat nie spotykam facetów, którymi ja bym się mogła zainteresować. A może jesteś zbyt wybredna faktycznie? Nie zrozum mnie źle - osobiście uważam, że lepiej mieć za wysokie wymagania, niż za niskie, ale chodzi mi o to, czy nie jest tak, że wymarzyłaś sobie księcia z bajki i teraz czekasz aż się zjawi?. Nie zawsze jest tak, że zakochujemy sie od pierwszego wejrzenia, czasem trzeba dać komuś szansę. Z drugiej strony nic na siłę :)Nie, nie ;)Ja często daję szansę :) Kilka razy się z kimś spotkam no bo zawsze mówię - może nerwy, może się rozkręci… ale niet. Ale przyznaję, że po prostu wiem czego chcę. Potrzebuję faceta inteligentnego - bo tylko takich na dłuższą metę ludzi toleruję (także w koleżeńskich relacjach). Faceta, który nie jest ignorantem (bo to dla mnie jedna z najgorszych cech). Faceta, który jest zabawny (no bo jak można się spotykać z kimś kto ma kija w tyłku?). No i jeszcze żeby był zadbany, trochę ode mnie wyższy i nie straszył wyglądem małych dzieci :D To niby nie są ogromne wymagania ale wcale o takiego faceta (i jeszcze wolnego) niełatwo. Znam takich dwóch ale się z nimi przyjaźnię i są dla mnie jak bracia (więc siłą rzeczy są dla mnie aseksualni z wzajemnością). movita Dołączył: 2015-07-15 Miasto: pod bubnowem Liczba postów: 2 15 lipca 2015, 18:24 Powinien jakoś się sam nawinąć. Przede wszystkim twoje wymagania są trochę wygórowane..Wątpię, że znajdziesz dokładnie takiego idealnego co tutaj napisałaś. Jest to według mnie bardzo wątpliwe i przy tym się waham. Może pora się obudzić dziewczyno i znaleźć jakiegoś zwykłego chłopaka...Ideałów nie ma. ;) Dołączył: 2014-11-24 Miasto: Łódź Liczba postów: 810 15 lipca 2015, 18:28 movita napisał(a):Powinien jakoś się sam nawinąć. Przede wszystkim twoje wymagania są trochę wygórowane..Wątpię, że znajdziesz dokładnie takiego idealnego co tutaj napisałaś. Jest to według mnie bardzo wątpliwe i przy tym się waham. Może pora się obudzić dziewczyno i znaleźć jakiegoś zwykłego chłopaka...Ideałów nie ma. ;)Jaki znowu ideał? I, co dokładnie jest wygórowanego?Serio nie znacie takich ludzi? :O Dołączył: 2010-07-21 Miasto: Konin Liczba postów: 6797 15 lipca 2015, 19:10 idz na studia na polibude.... Dołączył: 2014-11-24 Miasto: Łódź Liczba postów: 810 15 lipca 2015, 19:14 skrzydlata napisał(a):idz na studia na polibude....Jestem po studiach na polibudzie ;)I tam poznałam mojego byłego - wspaniałego faceta ;) No ale to już skończone tak jak i studia :P Dołączył: 2015-07-10 Miasto: Łódź Liczba postów: 64 15 lipca 2015, 19:51 Ja poznałam swojego na meczu w pubie, przy chipsach i browarze :D od razu zaiskrzyło, mimo że miałam zaplanowany ślub za 8 miesięcy... Tyle nocy przeryczałam..... że wychodzę za mąż, a kocham kogoś zupełnie innego... Koniec końców oczywiście ślubu nie było, a teraz jestem przeszczęśliwa i trwa to już trzeci rok... :P Ale wracając do sedna- ciężko na takie pytanie odpowiedzieć... Ja poznałam faceta w pubie, moja przyjaciółka w kościele, więc jak widać gotowej recepty na to gdzie spotkać swój ideał po prostu nie ma :) kapuczino 15 lipca 2015, 20:12 przeczytałam parę twoich wypowiedzi i chyba wiem dlaczego jesteś sama. jesteś tak bardzo pewna siebie ze faceci się boja do ciebie podejść, po prostu
Nie mam gdzie poznać faceta…Jaki powinien być kandydat na męża?Gdzie szukać męża?Nie mam gdzie poznać faceta…Kiedy zaczynasz marzyć o małżeństwie, wówczas na myśl przychodzi Ci idealny kandydat na męża. Zastanawiasz się więc, czy tacy jeszcze istnieją i gdzie można ich znaleźć? Tradycyjne metody szukania partnera wydają Ci się niewłaściwe, a wszyscy mężczyźni jakich znasz niezupełnie odpowiadają Twojemu ideałowi? Czy to słuszne podejście? Gdzie szukać kandydata na męża i czy istnieje idealne miejsce?Jaki powinien być kandydat na męża?Myśląc o mężu z pewnością masz wyobrażenie cech, jakie powinien on posiadać. Rozsądny, kochający, wrażliwy, z pasją, a do tego przystojny i dobrze zarabiający facet, który zapewniłby byt rodzinie wydaje Ci się stworzony do roli męża? Z pewnością, wszystkie te cechy są niezwykle pożądane, jednak pamiętaj o tym, że ideałów nie ma. Najważniejsze jest to, abyś szczerze pokochała mężczyznę z którym zdecydujesz się iść przez życie. Powinniście mieć podobne cele i wizje przyszłości. Reszta to już sprawy znacznie mniej szukać męża?Idealnego faceta możesz tak naprawdę znaleźć wszędzie. Oczywiście szansa, że wpadniesz na niego przypadkiem na ulicy jest niewielka, ale szukania na siłę także może nie przynieść zamierzonego efektu. Istnieją jednak miejsca, gdzie możesz często zaglądać i mieć nadzieję, że zwiększy to Twoje szanse na zostanie żoną:Specjalistyczne portale i strony internetowe. Dobrym rozwiązaniem są portale randkowe, gdyż to właśnie tam mężczyźni często określają swoje preferencje dotyczące np. posiadania rodziny i dzieci. Możesz więc od razu się przekonać, czy przystojniak, który wpadł Ci w oko w ogóle myśli o u znajomych i aranżowane spotkania. Chociaż wydawać się to może krępujące, to jednak często Twoi przyjaciele, którzy doskonale Cię znają i chcą Twojego dobra mogą wiedzieć, że ich samotny kolega idealnie do Ciebie pasuje. Nie trzeba więc się obrażać i zniechęcać, kiedy proponują, że umówią Cię na randkę z singlem, którego znają i lubią. Komu jak komu, ale im chyba możesz ufać i wierzyć, że nie zaproponują Ci nudziarza, z którym będziesz męczyć się całą randkę?Miejsca, w których realizujesz pasje. Jeżeli lubisz rower lub często chodzisz na ściankę wspinaczkową, to idealne miejsce, aby poznać tam kogoś, kto ma podobne zainteresowania. Rzecz jasna, że od krótkiej rozmowy o wspólnym hobby, do ślubu daleka droga, jednak dobrze jest mieć partnera, który lubi robić to co Ty. Nawet jeżeli w takim miejscu nikogo nie poznasz, to spędzisz czas tak jak lubisz, więc absolutnie nic nie męża może także niestety sprawić, że będziesz się ciągle dołować i smucić. Wysokie wymagania i presja otoczenia zdecydowanie Ci nie pomogą, dlatego znacznie bezpieczniej i zdrowiej dla Ciebie będzie, kiedy nie zaczniesz obsesyjnie o tym myśleć. Możesz poznać idealnego faceta idąc na autobus, ale jeżeli chcesz nieco przyspieszyć ten moment, to umawiaj się na randki i bywaj w miejscach, gdzie odbywają się rożne imprezy. Kiedy poznasz kogoś wartego uwagi nie nastawiaj się od razu, na to że szybko zostaniecie mężem i żoną. Facet, który poczuje, że napierasz na poważny związek może się wystraszyć i uciec. Dobrze jest więc zachować zdrowy rozsądek i czerpać z życia ile się da, zanim spotkasz kogoś, kto poprosi Cię o rękę. Jeśli spodobał Ci się ten artykuł lub korzystasz z mojej wiedzy na swoim blogu lub stronie www to wstaw proszę u siebie link do źródła: Tagi: ⭐ gdzie poznać faceta po 40, Gdzie poznać męża przez internet, nie mam gdzie poznać faceta, Gdzie poznać bogatego męża, Gdzie poznać dobrego męża, Gdzie poznać przyszłego mężaO mnie Jestem doświadczoną kobietą, wróżką i numerologiem. Moja sprawność w interpretacji rozkładów kart tarota i uzupełnianie jej numerologią zadziwia często nawet mnie, stąd pewnie tak spore zainteresowanie moimi wróżbami. Oprócz wiedzy teoretycznej i praktycznej, wykazuję się również szczerością w moich wróżbach, dlatego masz pewność, że powiem Ci zawsze to co pokazały mi karty a nie to,co chcesz usłyszeć Zawsze stawiam na szczerość i prawdę rozkładając karty, ponieważ to zawsze popłaca. Więcej o mnie przeczytacie Państwo tutaj: o mnie W przypadku zainteresowania moimi wróżbami proszę o kontakt pod tym adresem e-mail: wrozka@ Lub za pomocą formularza kontaktowego na stronie zamów wróżbę. Pozdrawiam o mnie "Pani Otylio, dziękuję za wróżbę .Będę do niej wracała, kiedy zwątpię w swoje plany i cele. Pozdrawiam Panią i również życzę wszystkiego dobrego" Pani Jolanta “Pani Otylio Dziękuję za szybką odpowiedź. Mniej więcej wiem, co powinnam zrobić. Żal tylko, że powodem, dla którego mój mąż chce odbudowania związku jest wygoda, a nie uczucie. Widocznie nie można mieć wszystkiego (to niestety o mnie). ” Pani Irena "Witam, Tak szybko sie od pani tej wrozby nie spodziewalam! Mysle, ze wiem jak dalej postepowac, aby nie ranic siebie i innych. To co czuje, przepowiedzial Tarot. Mysle, ze jeszcze kiedys poprosze o porade, gdyz jestem bardzo zadowolona. Zycze powodzenia. Pozdrawiam rowniez cieplo" Pani Małgorzata KLIKNIJ, aby zobaczyć wszystkie opinie
Jak poznać faceta? Kiedy wsłuchuję się w rozmowy kobiet, zawsze uderza mnie jedna rzecz. Wiele z nich nie zdaje sobie sprawy, że to gdzie i jak spędzają czas ma wpływ na to jakich mężczyzn poznają. Opowiem Ci w jakich okolicznościach i miejscach masz największe szanse na poznanie faceta swoich marzeń. Są takie miejsca gdzie szanse się wielokrotnie zwiększają, a są też takie, gdzie drastycznie spadają (a właściwie jedno takie miejsce). Gdzie zatem NIE poznasz faceta na stałe? Piątek wieczór. Wraz z trzema najlepszymi koleżankami stroicie się, malujecie, plotkujecie. Chcecie wyjść się pobawić. Każda z Was mówi, że dzisiejszego wieczoru idzie tylko potańczyć albo napić się drinka. Naprawdę? Idziesz co tydzień do knajpy pełnej wystrojonych facetów po to, żeby tylko tańczyć? Jeśli Twoja odpowiedź brzmi TAK to naprawdę stanowisz rzadkość. Zazwyczaj kobiecie marzy się, że pozna tam fajnego faceta, który zawróci jej w głowie, a ona jemu. Możesz być pewna, że takiego, któremu uda się zawrócić w głowie z pewnością tam nie spotkasz. Jest bowiem bardzo duża dysproporcja pomiędzy ludźmi chodzącymi do klubów. 80% kobiet chciałoby poznać tam faceta do stałego związku (o zgrozo!), natomiast większość facetów chce się „nawalić” i wyrwać sobie panienkę na jedną noc (najczęściej dokładnie w tej kolejności). Zauważyłaś już konflikt interesów? Jeżeli zaliczasz się do tych 80%, nie wiń się za to. Jesteś w doborowym towarzystwie kobiet, które po prostu chcą być szczęśliwe. Musisz sobie jednak zdać sprawę, że przez to jesteś łakomym kąskiem dla oszustów. W klubie każdy prowadzi jakąś grę. Po tygodniu pracy ludzie potrzebują się wyszaleć, upijają się, każdy przywdziewa maskę, która mu akurat pasuje. Nie ma tam miejsca na prawdziwe i szczere uczucia! Chcąc odnaleźć się w tej sytuacji prawdopodobnie sama także ją przywdziejesz, ale wiedz, że pewny siebie facet ją z Ciebie zedrze i raczej to nie będzie „ten właściwy”. W klubie nie liczy się Twoja osobowość, marzenia, oczekiwania. Jego to nie będzie tak naprawdę interesować, bo: Faceci nie chodzą do klubów szukać kobiety do związku! Chodzą tam, żeby podbudować swoje ego, upić się, dowartościować, popisać przed kumplami – po prostu się zabawić. Zastanów się ilu znasz ludzi, którzy poznali się w klubie i są w długich i szczęśliwych związkach? Widzisz, ja nie sugeruję Ci teraz, żebyś przestała zupełnie chodzić na dyskoteki. Radzę Ci, żebyś nabrała do tego dystansu. Z całą pewnością chodzą tam także normalni i ciekawi faceci, ale oni też obserwują otoczenie. Widzą jak zachowują się dziewczyny, które najpierw udają wyniosłe i niedostępne, a po 5 minutach byle flirtu pozwalają się obmacywać. W klubie nie masz szans, żeby przyciągnąć wartościowych facetów na stałe. Często jest też tak, że mężczyzna podchodzi i chce Twój numer, żeby móc się z Tobą skontaktować i spotkać w innych warunkach. To trochę inna sytuacja. Zawsze możesz dać mu numer jeśli Cię czymś zauroczył, ale licz się z tym, że szanująca się kobieta nie powinna rozdawać swojego numeru na prawo i lewo, zwłaszcza w klubie nocnym. Zanim to zrobisz, upewnij się, że warto. No dobrze, wiesz już, że kluby nie są wymarzonym miejscem, aby poznać faceta na stałe. Czy masz jeszcze inne opcje? Mnóstwo! Zastanów się jakie życie prowadzisz, ile masz koleżanek, w jakim towarzystwie przebywasz na co dzień, czy są to wartościowi ludzie, czy masz pasje… Czy Twoje życie przypadkiem nie wygląda tak: 5 dni w tygodniu praca/studia, w piątek i sobotę impreza, w niedzielę oglądanie seriali? Czy Twoje życie czyni Cię kobietą tajemniczą i uwodzicielską, która jest dla mężczyzny wyzwaniem? Jakość Twojego życia, to jak o nie dbasz i je urozmaicasz ma wpływ na rodzaj facetów, których będziesz poznawać. Wcale nie musisz skakać ze spadochronem albo wspinać się na Kilimandżaro, żeby intrygować mężczyzn. Na początek wystarczy, że będziesz osobą towarzyską, przez co na pewno często będziesz chodzić w takie miejsca jak kawiarnie. Powiem Ci coś szczerze: w Polsce faceci nie są zbyt odważni. To właśnie dlatego tak ochoczo podchodzą do kobiet w klubach, gdzie jest ciemno, głośno i tłoczno. Podpici, bez żadnej presji nie boją się niczego. W kawiarni natomiast pojawi się u nich bardzo powszechne zjawisko - strach przed odrzuceniem. Wyobraź sobie co czuje facet, który przecisnął się między dziesięcioma stolikami zapełnionymi ludźmi tylko po to, żeby do Ciebie zagadać! To dlatego w takim miejscu masz pewność, że podejdzie do Ciebie mężczyzna, któremu naprawdę musiałaś się spodobać. Musisz też pamiętać o tym, że jeśli będziesz wysyłać niewłaściwe sygnały, żaden wartościowy facet do Ciebie nie podejdzie. Musisz dać mu zielone światło. Niestety czasami jest tak, że im bardziej mężczyzna jest prostacki i arogancki, tym jest odważniejszy. W moim Darmowym Kursie nauczę Cię jak stwarzać okazje dla tych mniej śmiałych, ale z całą pewnością bardziej wartościowych. Studia, kursy językowe, szkolenia, kluby sportowe Wszystkie te miejsca łączy jedno – rozwijasz w nich swoje zainteresowania w grupie ludzi, którzy są tam, w tym samym celu, co Ty. Nic tak nie łączy jak wspólne pasje. W takich miejscach jest czymś zupełnie naturalnym poznawanie nowych osób. Nie ma przy tym żadnej presji, ponieważ okoliczności sprawiają, że musicie współpracować. Poznajecie się przy okazji, którą można wykorzystać w celu nawiązania bliższej relacji. To właśnie w takich miejscach tworzą się przyjaźnie i związki na całe lata. Dbaj o swój rozwój, pielęgnuj pasje, a dzięki temu zwiększysz swoje szanse na poznanie tego właściwego. Moja koleżanka miała problem – wciąż trafiała tylko na takich, którzy chcieli ją wykorzystać. Pewnego dnia zrezygnowała z chodzenia w niewłaściwe miejsca i zainwestowała w siebie – poszła do pracy, zapisała się na kurs językowy oraz do klubu fitness. Teraz jej problemem jest nadmiar adoratorów, ponieważ jest wielu świetnych facetów, którzy chcieliby z nią być, a ona nie może się zdecydować! Miejsca oraz sposób, w jaki spędzasz czas są bardzo ważne w przyciągnięciu do siebie Tego Jedynego. Jednak jeszcze bardziej istotne jest to, jakie sygnały wysyłasz i jakie sprawiasz wrażenie na pierwszy rzut oka. Jeżeli masz dziesiątki zainteresowań, ale jesteś osobą niedostępną, nie będzie Ci łatwo. W moim kursie powiem Ci, dlaczego jedne kobiety przyciągają złych facetów, a inne kończą w szczęśliwych związkach. Zapisz się już teraz! Wciąż masz wątpliwości? Zapisz się na mój całkowicie darmowy kurs i dowiedz się: - Jakie są najczęstsze błędy kobiet w relacjach z mężczyznami - Jakie cechy przyciągają facetów jak magnes, a jakie ich odpychają - Jak stworzyć stały i szczęśliwy związek z wartościowym mężczyzną
grazynazewsi 1 lutego 2017, 11:53 Jak w temacie? Czy faceci Was nie denerwują? Ja jestem dla nich niemiła, nie mówiąc już o tym, że żaden mi się nie podoba o ile nie wygląda jak model z porządnym torsem. Faceci mnie... obrzydzają? Mogła bym się z nimi umówić, ale z łaski... Przerża mnie to, że taka jestem, nie wiem dlaczego. Nie lubię facetów i nie wiem, jak się przełamać. mayuko Dołączył: 2012-09-23 Miasto: Warszawa Liczba postów: 5892 1 lutego 2017, 12:16 Świat to nie tylko faceci. I nie od szukania faceta powinnaś zacząć zmiany w swoim życiu. W poprzednim wątku wszystkie dziewczyny napisały Ci : zostaw go. Wszystkie widzimy, że z tego nic nie będzie. I tak, zostaw go teraz. Jest chory(czy nie jest)-trudno. To jest przykre, ale tym bardziej nic z tego nie będzie. Myslisz,ze nagle nastąpi jakaś cudowna zmiana? Raczej wątpię. Jesteście razem 10 lat a Ty ani razu nie pisałaś o jakichkolwiek planach przyszłościowych, które snułabyś razem ze swoim facetem. I wiesz co? Poradzę Ci cos. Wyjedz z miasta w którym mieszkasz. Spakuj się i wyprowadź. Nie musisz mieszkać sama . Możesz poszukać pokoju na początek. Jeśli znasz język, może inny kraj byłby dla ciebie początkiem nowego? Zamierzasz cale życie spędzić w domu rodziców, zarabiając tylko na waciki? I najważniejsze, nie uzależniaj rozstania z obecnym facetem od tego czy znajdziesz innego. To najbardziej błędne myślenie jakie może być. Zakończ to. Przecież nie jesteś szczęśliwa w tym związku. Czy może jesteś? Masz 31 lat....chcesz mieć dziecko/dzieci? Jeśli tak, to myślisz, ze ile czasu ci na to zostało, zakładając , ze musiałabyś najpierw spotkać odpowiedniego partnera. Załóżmy, ze zajmie ci to 2 lata. Jeśli spotkasz odpowiedniego, z podobnymi planami, to powiedzmy ,ciąża najwcześniej po roku. To jest najbardziej optymistyczna opcja. Ile wtedy będziesz miała lat? można mieć dziecko w wieku lat 40+, tylko wtedy strach o dziecko jest o wiele większy. I jeszcze jedno. Jesteś atrakcyjna , inteligentna kobieta. Nie ma opcji, żebyś nie znalazła odpowiedniego faceta. Chyba, że postanowisz nadal tkwić w tym marazmie . Edytowany przez mayuko 1 lutego 2017, 12:19 Dołączył: 2012-08-31 Miasto: Warszawa Liczba postów: 2811 1 lutego 2017, 12:16 heh... powiem Ci, że ja też mam problem, żeby się z kimś dłużej spotykać... jestem dla nich miła, ale w głębi duszy mnie irytują i nigdy długo nie wytrzymuję randkowania :P wydaje mi się, że po prostu trzeba próbować aż się pozna takiego, co jednak się spodoba i tyle :p grazynazewsi 1 lutego 2017, 12:29 Świat to nie tylko faceci. I nie od szukania faceta powinnaś zacząć zmiany w swoim życiu. W poprzednim wątku wszystkie dziewczyny napisały Ci : zostaw go. Wszystkie widzimy, że z tego nic nie będzie. I tak, zostaw go teraz. Jest chory(czy nie jest)-trudno. To jest przykre, ale tym bardziej nic z tego nie będzie. Myslisz,ze nagle nastąpi jakaś cudowna zmiana? Raczej wątpię. Jesteście razem 10 lat a Ty ani razu nie pisałaś o jakichkolwiek planach przyszłościowych, które snułabyś razem ze swoim facetem. I wiesz co? Poradzę Ci cos. Wyjedz z miasta w którym mieszkasz. Spakuj się i wyprowadź. Nie musisz mieszkać sama . Możesz poszukać pokoju na początek. Jeśli znasz język, może inny kraj byłby dla ciebie początkiem nowego? Zamierzasz cale życie spędzić w domu rodziców, zarabiając tylko na waciki? I najważniejsze, nie uzależniaj rozstania z obecnym facetem od tego czy znajdziesz innego. To najbardziej błędne myślenie jakie może być. Zakończ to. Przecież nie jesteś szczęśliwa w tym związku. Czy może jesteś? Masz 31 lat....chcesz mieć dziecko/dzieci? Jeśli tak, to myślisz, ze ile czasu ci na to zostało, zakładając , ze musiałabyś najpierw spotkać odpowiedniego partnera. Załóżmy, ze zajmie ci to 2 lata. Jeśli spotkasz odpowiedniego, z podobnymi planami, to powiedzmy ,ciąża najwcześniej po roku. To jest najbardziej optymistyczna opcja. Ile wtedy będziesz miała lat? można mieć dziecko w wieku lat 40+, tylko wtedy strach o dziecko jest o wiele większy. I jeszcze jedno. Jesteś atrakcyjna , inteligentna kobieta. Nie ma opcji, żebyś nie znalazła odpowiedniego faceta. Chyba, że postanowisz nadal tkwić w tym marazmie .Ad. 1 - to jeden z moich najgorszych myśli przed snem- "nie mam już czasu". Wiec nie musisz mi tego 2. - Mam powodzenie, nie narzekam, mogę się umówić w tygodniu na 5 randek, tylko co z tego, jak mi żaden facet nie odpowiada? Jestem dość specyficzna. Może 1 na 500 facetów był by "do wytrzymania", tylko gdzie czas na 500 randek i skąd wziąć 500 w miarę ogarniętych facetów po 30stce bez żon i dzieci? Mam wrażenie, ze niestety jestem trochę królewną, jeśli chodzi o wybór faceta. No i po drugie- to ja lubię ich ustrzeliwać, nienawidzę jak ktoś się do mnie slini, a to niestety jest reguła. Albo tylko tacy zagadują, nie wiem. Edytowany przez 1 lutego 2017, 12:29 Camorrra Dołączył: 2015-02-08 Miasto: wrocław Liczba postów: 2870 1 lutego 2017, 12:39 grazynazewsi napisał(a):mayuko napisał(a):Świat to nie tylko faceci. I nie od szukania faceta powinnaś zacząć zmiany w swoim życiu. W poprzednim wątku wszystkie dziewczyny napisały Ci : zostaw go. Wszystkie widzimy, że z tego nic nie będzie. I tak, zostaw go teraz. Jest chory(czy nie jest)-trudno. To jest przykre, ale tym bardziej nic z tego nie będzie. Myslisz,ze nagle nastąpi jakaś cudowna zmiana? Raczej wątpię. Jesteście razem 10 lat a Ty ani razu nie pisałaś o jakichkolwiek planach przyszłościowych, które snułabyś razem ze swoim facetem. I wiesz co? Poradzę Ci cos. Wyjedz z miasta w którym mieszkasz. Spakuj się i wyprowadź. Nie musisz mieszkać sama . Możesz poszukać pokoju na początek. Jeśli znasz język, może inny kraj byłby dla ciebie początkiem nowego? Zamierzasz cale życie spędzić w domu rodziców, zarabiając tylko na waciki? I najważniejsze, nie uzależniaj rozstania z obecnym facetem od tego czy znajdziesz innego. To najbardziej błędne myślenie jakie może być. Zakończ to. Przecież nie jesteś szczęśliwa w tym związku. Czy może jesteś? Masz 31 lat....chcesz mieć dziecko/dzieci? Jeśli tak, to myślisz, ze ile czasu ci na to zostało, zakładając , ze musiałabyś najpierw spotkać odpowiedniego partnera. Załóżmy, ze zajmie ci to 2 lata. Jeśli spotkasz odpowiedniego, z podobnymi planami, to powiedzmy ,ciąża najwcześniej po roku. To jest najbardziej optymistyczna opcja. Ile wtedy będziesz miała lat? można mieć dziecko w wieku lat 40+, tylko wtedy strach o dziecko jest o wiele większy. I jeszcze jedno. Jesteś atrakcyjna , inteligentna kobieta. Nie ma opcji, żebyś nie znalazła odpowiedniego faceta. Chyba, że postanowisz nadal tkwić w tym marazmie .Ad. 1 - to jeden z moich najgorszych myśli przed snem- "nie mam już czasu". Wiec nie musisz mi tego 2. - Mam powodzenie, nie narzekam, mogę się umówić w tygodniu na 5 randek, tylko co z tego, jak mi żaden facet nie odpowiada? Jestem dość specyficzna. Może 1 na 500 facetów był by "do wytrzymania", tylko gdzie czas na 500 randek i skąd wziąć 500 w miarę ogarniętych facetów po 30stce bez żon i dzieci? Mam wrażenie, ze niestety jestem trochę królewną, jeśli chodzi o wybór faceta. No i po drugie- to ja lubię ich ustrzeliwać, nienawidzę jak ktoś się do mnie slini, a to niestety jest reguła. Albo tylko tacy zagadują, nie czas, jeszcze całą dekadę. Jedna już Ci przeminęła - bezpowrotnie. A robisz wszystko by z następną stało się to samo. mayuko Dołączył: 2012-09-23 Miasto: Warszawa Liczba postów: 5892 1 lutego 2017, 12:41 To zacznij się umawiać. Od samego myślenia facet się nie znajdzie. I myślę, ze większość z nas jest przekonana o swojej wyjątkowości, wiec nie Ty jedyna. Nie ma idealnych facetów, wiec musisz się z tym pogodzić. Żeby dodać Ci otuchy, powiem, ze ja swojego poznałam w wieku lat 30,a dziecko urodziłam mając 35 lat. Jak widzisz-da się. I również miałam za soba długoletni związek , z którego nie mogłam się wyrwać. Bardzo dobrze Cię rozumiem. Beebiann 1 lutego 2017, 12:52 Przecież masz faceta? tego co ma schizofrenię? dopiero pisałaś rano o tym. Queen_D 1 lutego 2017, 13:21 Jak nie lubisz to po co się przełamywać? ;D Dołączył: 2013-11-11 Miasto: - Liczba postów: 4207 1 lutego 2017, 13:23 Kilka lat temu miałam parcie, że chciałabym być w związku. Nigdy nie było szczególnie wielu kandydatów. Potem poszłam na studia, zaczęłam się umawiać z paroma na raz - w ramach przyjacielskich wyjść, poznania się, może z czegoś by coś wyszło. Jak zaczęłam tak chadzać z tym na spacer, z tamtym na kawę, na łyżwy z kolejny i godzinami wysłuchiwałam głupot jakie potrafią gadać to też się obrzydziłam do facetów. Niby fajnie, niby spoko, ale więcej niż kumpla w żadnym z nich nie widziałam. W końcu się poddałam, uznałam że skupię się na dobrej zabawie, na studiach, koleżankach. Długo czekać nie musiałam, jak w lutym kolega ze studenckiej ławy mi się spodobał. Inny niż wszyscy, mądrzejszy, ciekawszy, miał przynajmniej coś mądrego do powiedzenia, ale też nie przy wszystkich. W marcu będzie 3 lata jak jesteśmy razem i szczerze mówiąc - dalej jest wielu facetów z mojego otoczenia, o których mam niskie mniemanie. Są fajni koledzy, jest mój partner i obok tego wszystkiego jest niestety banda idiotów. Trzeba po prostu trafić na swojego, tak mi się wydaje. prompter 1 lutego 2017, 13:26 ale to normalne, że ludzie irytują na niezależnie od płci. Swoich facetów poznawalam przez pracę lub wspólnych znajomych. Męża na koncercie.
Facet po rozwodzie. - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 6 ] 1 2014-11-30 18:20:21 RDVX Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-24 Posty: 14 Temat: Facet po Mam pytanie do Pan jak sie zapatruja na faceta po rozwodzie czy wiekszosc z Was to przeszkadza czy ogolnie taki facet ma jeszcze jakies szanse na normalny zwiazek. Wiem ze duzo zalezy od tego kim sie jest ale chciabym poznac Wasze opinie na ten temat. Dziekuje z gory za wasze opinie. 2 Odpowiedź przez WitchQueen 2014-11-30 23:17:44 WitchQueen Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-16 Posty: 2,301 Wiek: 24 Odp: Facet po rozwodzie. Ja bym nie miała nic przeciwko. Każdemu się może w miłości nie powieść. To zależy od tego dlaczego się ten związek rozpadł, rzadko jest tak, że wina jest po jednej stronie itd. Taki facet raczej nie będzie miał super idealistycznego podejścia do związków i miłości, bo się już raz poważnie przejechał, ale to nie oznacza, że nie warto z kimś takim być. "Si vis pacem - para bellum" 3 Odpowiedź przez RDVX 2014-11-30 23:37:00 RDVX Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-24 Posty: 14 Odp: Facet po za twoje spostrzezenia sadze, ze sa bardzo trafne. Mysle, ze wielu kobieta by to nie przeszkadzalo. Facet natomiast po przejsciach staje sie bardziej ostrozny w stosunku do kobiet. 4 Odpowiedź przez vinnga 2014-11-30 23:43:47 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Facet po mam nic do rozwodników, ale nie chciałabym takiego, który by przenosił dawne urazy na nową się najpierw facet w samotności ogarnie, dopiero potem za związki bierze. 5 Odpowiedź przez RDVX 2014-11-30 23:56:56 RDVX Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-24 Posty: 14 Odp: Facet po wchodzic w nowy zwiazek z tzw. "Czysta kartka" czy nawet z checia poznania kogos na dluzej. Najwazniejsze to nie popelniac juz tych bledow i wyciagac wnioski. Wiesz czasmi z tym ogarnieciem bywa roznie jednemu zajmie to miesiac drugiem rok lub wiecej a trzeciemu jeszcze wiecej. Mnie osobiscie zajelo to sporo czasu wcale nie bylo to latwe ale kto mowil ze bedzie lekko. Posty [ 6 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
gdzie poznac faceta po rozwodzie